Dumbas
PostWysłany: Wto 22:46, 30 Sty 2007    Temat postu: Metro - metro

Jestem sam, siedzę z pęknietą butelką,
oje 4 ściany przełykają mnie przez moją przeszłość
Byłem w pociągu paryskim, wyłoniłem się z londyńskiego deszczu...
Czekałaś tam... pływałaś w przeprosinach.

Pamiętam poszukiwanie najlepszych słów
miałem nadzieję że zmienisz zdanie
Pamiętam żołnierza stojącego obok mnie
jadąc metrem

Uśmiechałem się gdy brałaś mnie za rękę
Tak oddaleni rozmawialiśmy we Francji
Mijałaś jak płytkie słowa
Ale to nie minęło, jest ciągle rana
Teraz Cię widzę uśmiechniętą gdy odeszłem
Przepraszam

Pamiętam pomarszczony list w moim ręku
"Zawszę będę Cię kochała" wypełniło moje oczy
Pamiętam tę noc gdy spacerowaliśmy wzdłuż Sekwany
jadąc metrem

Pamiętam uczucie ogarniające mnie
Żołnierz odwrócił się i odszedł
Pieprz się za kochanie mnie!
jadąc metrem
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
   

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group